Grim Sfirkow Grim Sfirkow
8757
BLOG

Zabytki pisma runicznego w Polsce

Grim Sfirkow Grim Sfirkow Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

 

Pismem runicznym nazywamy pismo używane przez ludy germańskie w starożytności i we wczesnym średniowieczu. Najstarsze zabytki pisma runicznego datowane są na rok 200 naszej ery. W użyciu znajdował się do XII wieku naszej ery, a znacznie dłużej w skandynawskiej (szwedzkiej) kulturze ludowej, głównie jako motyw dekoracyjny.

Alfabet runiczny nazywa się często futharkiem, od pierwszych liter alfabetu.

Najczęściej wyróżnia się trzy rodzaje pisma. Są to:

Futhark starszy, pismo 24 znakowe. Znane ze znalezisk w Skandynawii, Europy Wschodniej i Środkowej (między innymi z Polski). Alfabet ten składa się z 24 liter. Najstarszych napisów jest kilkanaście, a więc niewiele. Skupiają się głównie na obszarze Danii, stąd popularna jest hipoteza, że pismo to pochodzi z Danii. Nowe odkrycia mogą zupełnie zaburzyć tę mapę.

Znaleziska przetrwały na trwałych przedmiotach, a więc głównie na biżuterii i metalowych fragmentach broni. Treść napisów to głównie podpisy i dedykacje: imiona właścicieli, twórcy przedmiotu lub tego, kto wyciął runy, albo imię przedmiotu, życzenia od tego, kto ofiarował przedmiot, imię bóstwa.

Pochodzenie pisma runicznego nie jest wyjaśnione. Nie mamy zabytków pokazujących formy pośrednie ani sposób jego formowania się. Prawdopodobnie więc powstało od razu jako gotowy system. Hipotezy co do jego pochodzenia były najróżniejsze. Zwracano na podobieństwa to liter pisma łacińskiego, greckiego i do alfabetu gockiego Wulfili (czyli alfabetu przy pomocy którego dokonano przekładu Biblii na język gocki w czwartym wieku po Chrystusie). Obecnie przyjmuje się za najbardziej obiecującą hipotezę wskazującą na pochodzenie pisma runicznego od alfabetów italskich, pokrewnych łacinie. Wskazuje się szczególnie na pismo etruskie. Hipotezę tę wzmacnia znalezisko hełmów z Negowy (Słowenia). Na jednym z nich jest wyryte germańskie (wg. przyjętej interpretacji) imię Harigast za pomocą alfabetu północnoetruskiego..

Najstarsze znalezisko futharku starszego to napis na grzebieniu z Vimose, z wyspy Fiuny z Danii, datowany na ok 160 rok po Chrystusie. Na tym samym stanowisko znaleziono szereg innych przedmiotów z napisami, datowanymi później. Napis brzmi „harja” (imię własne ?).

Futhark młodszy: pismo używane na terenach Skandynawii w dwóch odmianach, duńskiej i szwedzko – norweskiej. Odmiany te różniły się szczegółami niektórych run i prawdopodobnie zastosowaniem. W okresie ok 700 naszej ery pismo runiczne przeszło przeobrażenie, przede wszystkim pod wpływem zmieniających i różnicujących się języków germańskich. Liczba run została zredukowana do 16. Przyjmuje się, że był używany w latach od 800 do 1100 po Chrystusie.

futhork anglosaski: pismo wykształcone na Wyspach Brytyjskich po podboju przez Anglów i Sasów. Ostatnie zabytki pochodzą z 9 wieku po Chrystusie. W odróżnieniu od Skandynawii, w Anglii runy uległy namnożeniu (do od 26 do 33 , w zależności od wersji i regionu). Nastąpiła także zmiana treści fonetycznej niektórych znaków, stąd mówi się nie o futhartu anglosaskim, tylko o futhorku.

W obu obszarach pojawiły się zabytki tzw. kamienie runiczne, a więc obiekty, na których wyryto napisy w celu ich długiego zachowania. Takim pomnikiem są kamienie z Jeling, ustawione przez Haralda Sinozębnego na pamiątkę ojca Gorma i matki Tovy, oraz na pamiątkę przyjęcia chrześcijaństwa.

Dzięki przetrwaniu źródeł pisanych z tej epoki ze Skandynawii, wiemy co nieco o miejscu run i napisów runicznych w kulturze ludów skandynawskich. Wg. Eddy runy miały boskie pochodzenie, przypisywano im wielką moc magiczną. Znajomość run nie była wg. tego źródła powszechna, ale ograniczała się do elity społeczeństwa. W runologii trwa od lat dyskusja na temat powszechności pisma w starożytnej i wczesnośredniowiecznej Skandynawii. Wymowa źródeł pisanych (fakt, że późnych) jest tu jednoznaczna: runy jako narzędzie przekazywania informacji i uprawiania magii były przypisywane elicie społecznej, szczególnie grupie wodzów (jarlów).

 

Polska niestety nie dysponuje wydanym żadnym katalogiem znalezisk runicznych z terenów Polski. Lukę tę wypełnia praca magisterska mgr Joanny Dzięciołowskiej „Futhark – pismo runiczne. Przedmioty ze znakami runicznymi znalezione na terenie Polski”. Warszawa 2001, pod kierunkiem prof. Gąsowskiego. Jest dostępna w czytelni Instytutu Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego. Poniższe dane pochodzą głównie z tej pracy.

a. Znaleziska późnostarożytne.

  • Grot włóczni znaleziony w Rozwadowie k. Stalowej Woli. Na grocie włóczni znajduje się napis KRLUS, lub KRLAS (koniec III, poczatek IV wieku).

  • Brakteat z Wapna, z napisem SABAR. V-VI wiek.
  • Pierścień z Karlina k. Białogardu (zachodniopomorskie). Pierścień z napisem ALU. Jest to znana z wielu analogii rozmuła najprawdopodobniej magiczna.V-VI wiek.
  • Złoty brakteat z rejonu Kołobrzegu, z napisem WAIGA (imię męskie?). VI wiek.
  • Siekierka z Siekakówka, pow. Sławno, z napisem FISL. V-VI wiek.
  • Brakteaty z Zagórzyna, pow. Kalisz z pojedynczym znakiem runicznym i prawoskrętną swastyką. V-VI wiek(?).
  • Grot włóczni z Kowela na Ukrainie, z napisem TILARIDS. III w.

Znaleziska zabytków starszego futharku z terenów Polski pozwalają na wypełnienie historii, która do tej pory była białą plamą - historii przed przybyciem / u formowaniem się ludu Słowian. Wiedzieliśmy bardzo mgliście o pobocie na ziemiach polskich różnych plemion utożsamianych z germańskimi. Znaleziska napisów runicznych jednoznacznie identyfikują anonimowe kultury archeologiczne z konkretnymi narodami. Oczywiście na razie znalezisk jest zbyt mało, by ułożyć na ich podstawie jakąś narrację. Miejmy nadzieję, że materiał będzie przyrastał.

b. Znaleziska wczesnośredniowieczne.

  • Kość z napisem runicznym z Kamienia Pomorskiego. Na jednej stronie mamy napis FUTH (początek futharku), na drugiej KUR (imię męskie?). Zabytek ma liczne analogie w napisach na kościach, drewnie i kamieniu w Hadeby, na znaku własnościowym w Bergen (Norwegia). Poczatek XI wieku.
  • Deseczka z napisem rucznicnym z Wolina. Ocalały fragment zawiera napis „iRusu RunaR”. Początkowe znaki są trudne w odczytaniu interpretacji, być może napis głosi irsu i, lub irR i, lub irsu. Całość interpretuje się jako „wytnij runy” - co może być zakończeniem wiadomości ze zwrotem „napisz list”. Znalezisko ma liczne analogie z wykopalisk w Bergen i Hadeby. Na tym samym stanowisku znaleziono drewnianą główkę smoka typu norweskiego. Koniec X w.

  • Napis na krążku do gry z Kałdus k. Chełmna (niedaleko Grudziądza). Przedmiot wykonano z poroża. Napis odczytano „kamień Jona”. XI wiek.

  • Pozostałe znaleziska: skarby różnych monet duńskich i anglosaskich, znalezionych w Stargardzie Gdańskim, Barwicach koło Szczecinka, Białęgach k. Gryfina, Pierwoczynie k. Pucka, Pomierzynie koło Drawska, Siemyślu k. Kołobrzegu, Stojkowie k. Kołobrzegu, Ujeścisku k. Gdańska, Uznamiu na wyspie Uznam, Zakrzewku koło Sępólna Krajeńskiego, datowane na XI wiek.

  • Nie wykluczone, że to także zabytek pisma runicznego: napis na blaszcze jesiotra z Gdańska, początek XI wieku. Jest to najprawdopodobniej talizman, być może rybacki.

Szczególnie interesujące są znaleziska z Wolina i Kamienia. Informacje o Skandynawach rezydujących w ujściu Odry były przez lata traktowane jako legendy. Wykopaliska pokazują bezspornie, że np.  legenda o Jomsborgu była oparta o historyczne przesłanki. Napis runiczny na kości i na tabliczce drewnianej wskazują niedwuznacznie na obecność ludzi znających pismo runiczne i posługujących się runami. Prawdopodobnie byli to ci sami ludzie, którzy podobnymi przedmiotami posługiwali się w Bergen i Hadeby, a więc skandynawscy kupcy - wojownicy. Ciekawe jest również znalezisko z Kałdus. Miejscowość ta leży koło Chełmna, niedaleko Grudziądza, a więc całkiem daleko na południe od morza. Jest to ślad obecności Skandynawów w państwie piastowskim. Być może byli rycerzami na służbie u Piastów? Czyżby trzeba było odkurzyć teorię Piekosińskiego o pochodzeniu szlachty polskiej (a przynajmniej jej niektórych przedstawicieli) od skandynawskich, bądź nadbałtyckich najeźdźców ?

Ps. Jeśli chcesz wspómóc moje badania na temat wczesnego średniowiecza nad Bałtykiem, kup koszulkę z futharkiem.

Ps I. Wiesz więcej niż ja? Bardzo dobrze, napisz mi jakim jestem idiotą i podziel się informacjami. Szczególnie jeśli wiesz o znaleziskach, których nie ma w spisie.

Popieram prawo własności, JOW, niskie podatki, przejrzyste prawo, karanie przestępców. Jestem przeciw uchwalaniu prawa, którego nikt nie będzie przestrzegał (poza frajerami). Nie mam nic przeciw skandynawskiemu modelowi państwa, o ile jego wprowadzanie rozpocznie się od przywrócenia monarchii.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura